Zasada, która dotyczy długości pobytu i wyjazdu nie zawsze jest istotna i nie zawsze nam pomaga. Dlaczego? Ponieważ wakacje często są liczone przez biura podróży na podstawie dni, które spędzamy z granicą lub w innym miejscu. Jednak pewne rabaty są uwalniane dopiero wtedy, gdy nasz pobyt będzie trwał tydzień lub pięć dni. To tylko przykłady. Biura podróży różnie reagują na taki czas pobytu. Czym dłużej- tym kolejne dni są tańsze. Jednak ogólna kwota nadal jest bardzo wysoka, a to może być już przeszkodą. Dlatego last minute zazwyczaj są bardzo racjonalnie określane. Nie każdy jedzie na miesiąc lub dwa tygodnie. Czasami trzy lub cztery dni wystarczają. Pieniądze jednak grają istotne role i trzeba się z tym oswoić. W przeciwnym razie wpędzimy się w tarapaty i długi, a turystyka nie powinna być tego powodem. Zwłaszcza, że wszystko możemy uprzednio zaplanować oraz przedyskutować. Dzięki tego typu założeniom już wiemy, że czas jest bardzo ważny na wyjazdach i w podróży. W życiu także odgrywa wiele ról.

  Sprzęt turystyczny na wycieczce